Zamknięcie przeszłości

Zamknięcie przeszłości – często przeszłość nas tak przygniata, że nie jesteśmy wstanie budować czegoś dobrego. Szczególnie swojej przyszłości.

Przyszłość bez przeszłości nie istnieje.

Jak jest Twoja historia?

Przeszłość, nie ważne jaka była dobra lub zła jest częścią naszej historii, naszego doświadczenia i integralną składową naszej osobowości. 

Wszyscy ją mamy.

• Dla jednych, jest to nostalgiczne wspomnienie poczucia bezpieczeństwa, ciepła i wsparcia.
• Dla innych, to wyzwiska, kłótnie, upokorzenia, braki, przemoc, itp. czyli wszystko to, co za wszelką cenę chcą wymazać z pamięci.                                                                                                                   

Żal, ból, pomiatanie, obelgi i wyzwiska, sprawiały, że czuliśmy się jak śmieci.       

Stąd do swoich gnębicieli, czujemy w najlepszym razie złość, gniew, a nawet nienawiść.

Czując to, co czujemy mamy poczucie dyskomfortu, bo to przecież złe emocje nawet, gdy głęboko je schowamy – one i tak szukają ujścia.

Czasem ujawniają się w sposób, o jaki byśmy się nie podejrzewali.

Tak, czy inaczej pętają nas nie gorzej od kajdan, nie dają zapomnieć, zbudować dobrych, bezpiecznych, spokojnych relacji. 

Sami bowiem bezwiednie zaczynamy przenosić to jak ”kalkę”. 

Zachowujemy się w znany sposób, nie robimy tego świadomie, te schematy, które tak nas uwierają, które chcemy zwalczać  pojawiają się niejako poza nami, poza kontrolą….

Czyli? 

Czyli w bezwiedny sposób uwypuklamy te cechy, które w pełni świadomie chcemy za wszelką cenę wyrzucić z naszego życia. 

To uświadomienie sobie tego, staje się zwykle podstawą do zmian, do zamknięcia drzwi przeszłości i otwarcia nowego rozdziału.

Zamknięcie przeszłości – jak to wygląda?

Najpierw po prostu ”wściekamy się na siebie”, za to, że nie umieliśmy sobie poradzić, ale potem, potem przychodzi refleksja i pytanie:

”Co robić?”

Zacząć od początku.

1. Określić,co było nie tak? Co bolało? Czego chcemy się pozbyć z naszego życia?         
2. Określenie dlaczego ktoś zachowywał się wobec nas w taki, a nie inny sposób?                                  
3. Czy my sami mamy cechy, które tak bardzo raziły nas i których nie akceptujemy? Jakie to cechy?
4. Czy to możemy przepracować jako kapitał? Sprawić, żeby stały się naszą siłą? Jak wykorzystać ich potencjał w dobrym celu?
5. Podjąć próbę ”rozliczenia się” z przeszłością i jeżeli to możliwe wybaczenia, a bezwzględnie zrozumienia przyczyn.
6. Zaplanowanie swojego życia bez obciążeń, za to z wykorzystaniem ”dziedzictwa” jako potencjału.                   

Zatem, jeśli odziedziczyliśmy takie cechy jak: upór, nieustępliwość, zawziętość, to mamy świetną podstawę, by być super sportowcem czy biznesmenem.

To bardzo dobry fundament, a jeżeli dołożymy pracowitość i wytrwałość, mamy niemal gotowy przepis na sukces.

To bowiem cechy budujące postawę Mistrza.      

Zamknięcie przeszłości – przykład z życia           

Jeden z moich podopiecznych, zastosował technikę napisania listu do osoby, która wyrządzała krzywdę jemu i jego rodzinie. Kiedy zakończył pracę, powiedział, że ”poczuł, że ciężar spadł mu z serca”, poczuł się wolny, a potem zobaczył siebie w innym świetle.

Już nie jako ”zblokowaną ofiarę”, ale kogoś, kto chce i może, bazując na ”lekcjach z przeszłości ” śmiało sięgać ”po swoje w przyszłości”.

Budować karierę i trwałe, dobre, satysfakcjonujące związki.                

Związki i relacje oparte o:

• dobre słowa,
• szacunek,
• godność,
• radość
• i poczucie kontroli,

Które mocno podbudowuje pewność siebie i poczucie własnej wartości.