Motywacja. Ruszamy w bój.

Motywacja określa mechanizm psychologiczny organizujący zachowania człowieka skierowane na osiągnięcie określonego celu. Mówiąc o motywacji, mówimy tak naprawdę o działaniu, o aktywności pomagającej nam w osiągnięciu tego, czego chcemy.

Często mówimy: ”Chcę być szczupły, ale brakuje mi motywacji do ćwiczeń.”

No tak, nie będzie jej, kiedy chcemy być szczupli siedząc na kanapie, bez podjęcia jakichkolwiek działań nakierowanych na cel.

Tylko aktywność skierowana na cel, pobudza motywację.

Podkręcają ją, wzbudzając stan gotowości do robienia czegoś, co ma zapewnić nam możliwość osiągnięcia zamierzeń.

Motywacja – dwa podstawowe rodzaje

Zasadniczo wyróżniamy dwa rodzaje motywacji tj.:

A) Motywację zewnętrzną, pochodzącą z otoczenia. Ten rodzaj motywacji działa na zasadzie systemu nagród i kar. Czyli my sami nie odczuwamy potrzeby zrobienia czegoś, podjęcia jakiejś aktywności, jest ona stymulowana chęcią otrzymania nagrody, lub uniknięcia kary.

Oto przykłady:

• Zawodnik chcący zdobyć medal, stymulowany przez trenera podejmuje wzmożony wysiłek treningowy licząc na sukces.
• Młody człowiek, dobrze bawi się ze znajomymi. Decyduje się jednak wrócić do domu o ustalonej godzinie, by uniknąć ”szlabanu” na następne wyjścia.

B) Motywacja wewnętrzna, To taki stan, w którym człowiek sam dąży do zaspokojenia własnych odczuwanych potrzeb. Jest zwykle silniej odczuwana. Im bardziej uwewnętrzniona potrzeba, tym silniejsza motywacja, by osiągnąć to, czego pragniemy.

Przykłady, to min. :

1. Uruchomiliśmy własny biznes, i bardzo chcemy odnieść sukces. Dlatego, gotów jestem pracować po kilkanaście godzin na dobę, by osiągnąć sukces. Nie szczędzę więc sił i środków,by rozwijać swoją firmę. Inwestuje, doszkala siebie i personel, wprowadza innowacje,aby być lepszym od konkurencji i zwiększyć prawdopodobieństwo sukcesu.
2. Młody lekarz, chce zostać specjalistą. Przez kilka lat, odbywa więc staż na interesującym go oddziale, by pozytywnie zdać egzaminy np.: z neurochirurgii

Motywacja – jak chcemy to jest?

Co ciekawe, to fakt, że im mocniej czegoś chcemy, tym więcej jesteśmy w stanie zrobić, by to osiągnąć.

Ale… ale do pewnego momentu.

Otóż najsilniej zmotywowani jesteśmy wtedy, gdy szanse sukcesu i porażki wynoszą 50/50%.

Takie prawdopodobieństwo, pół na pół uprawdopodobniając wygraną, powoduje zwiększenie naszego zaangażowania w działania.

Dobrze obrazuje to, sytuacja, którą znamy z totalizatorów sportowych, mając 50/50 szans, ludzie obstawiają wyniki gier.

Takie ryzyko, motywowane chęcią zysku podejmują ”wszelkiej maści” przemytnicy.       

Kończąc, warto podkreślić jeszcze raz, że motywacja jest tym silniejsza, im mocniej jest ”nasza”, wynikająca z zaspokojenia naszych wewnętrznych potrzeb. 

Im mocniej  spełnia nasze marzenia, tym więcej pracy jesteśmy w stanie w to włożyć.

Pamiętajmy też, że motywacja nie poparta działaniem nie istnieje. 

Zatem…

Zatem do boju!!